tag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post5487058013945648694..comments2023-08-22T08:39:37.099-07:00Comments on Fit Inaczej: Grzybica pochwy od jedzenia kurczaków?! -To nie jest żart!supergirlhttp://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-55315961114628951662017-05-22T00:46:50.738-07:002017-05-22T00:46:50.738-07:00Kiedyś robiłem treningi rano ale to było dawno tem...Kiedyś robiłem treningi rano ale to było dawno temu :) Teraz już chyba jestem na to za stary :D<br />Treningi zwykle popołudniu albo wieczorem. Czasem, ale rzadko w okolicach południa.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-4546317360386749562017-05-21T05:38:58.176-07:002017-05-21T05:38:58.176-07:00a no to chyba, że :D ja kocham czerwone :D
Węgle...a no to chyba, że :D ja kocham czerwone :D <br /><br />Węgle na wieczór, żeby dobrze spać i nie podbijać węgli już z rańca i nie robic skoków insuliny. Nie u wszystkich się to sprawdza, ale ja np na takim schemacie czuje sie wspaniale (pod warunkiem, że trening nie jest rano)supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-19376350620585377372017-05-20T10:46:31.555-07:002017-05-20T10:46:31.555-07:00Ja generalnie się czuje dobrze ale te objawy grzyb...Ja generalnie się czuje dobrze ale te objawy grzybicowe niby ustają ale jakoś tak wolno :)<br /><br />Pytanie: dlaczego kasza gryczana (węglowodany) na wieczór ?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-3921898155351442312017-05-20T10:45:15.882-07:002017-05-20T10:45:15.882-07:00Nie jem czerwonego mięsa bo jest ciężkie, ciężkost...Nie jem czerwonego mięsa bo jest ciężkie, ciężkostrawne, źle się po nim czuje. Wolę lżejsze jedzenie. Poza tym długo się je przygotowuje :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-91591545638102913342017-05-20T06:06:11.248-07:002017-05-20T06:06:11.248-07:00pewnie tak jest :( pytanie jaki jest stosunek omeg...pewnie tak jest :( pytanie jaki jest stosunek omega 3 i 6 w tych hodowlanych?supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-1025837473221958582017-05-20T06:05:45.972-07:002017-05-20T06:05:45.972-07:00i dlaczego nie jesz czerwonego mięsa?
i dlaczego nie jesz czerwonego mięsa?<br />supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-89170185986056834912017-05-20T06:05:26.327-07:002017-05-20T06:05:26.327-07:00i zamien może tak - białko + tłuszcze na śniadanie...i zamien może tak - białko + tłuszcze na śniadanie, kasza z owocami na 2śn, obiad to mieso + warzywa (wołowina!) albo ryba i na kolacje warzywa + kasza gryczana. Zobaczysz jak bd sie czuł :)supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-24648724858423396802017-05-20T06:03:42.250-07:002017-05-20T06:03:42.250-07:00nagotuj sobie kaszy jaglanej na śniadanie, spokojn...nagotuj sobie kaszy jaglanej na śniadanie, spokojnie możesz nagotować na kilka dni :) i z owocami jest pycha!supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-25594545965343951342017-05-19T11:24:28.725-07:002017-05-19T11:24:28.725-07:00Co do łososia to w końcu sam nie wiem czy jeść czy...Co do łososia to w końcu sam nie wiem czy jeść czy nie jeść. Wcześniej nie zwracałem uwagi skąd pochodzą łososie w norweskich sklepach. Sprawdziłem co napisali na opakowaniu łososia, którego mam akurat w lodówce "oppdrettet" czyli hodowlany. Zwrócę uwagę może znajdę gdzieś "villaks" czyli dzikiego łososia. Swoją drogą ciekawe jaka będzie różnica w cenie :-D<br /><br />W dzisiejszych czasach mamy do czynienia z takim stopniem dezinformacji, że człowiek już nie wie co jest prawdą a co propagandą. Norweskie ośrodki badawcze zarzekają się, że łososie hodowlane są mniej zanieczyszczone niż te dzikie bo dzikie jedzą co popadnie w tych zanieczyszczonych wodach (dziś to w zasadzie wszystko już jest zanieczyszczone) podczas gdy w hodowli można kontrolować czym się karmi rybki.<br /><br />No ale nasuwa się pytanie. Które hodowle karmią ryby zdrową karmą a które nie. Wszystko na końcu sprowadza się do zaufania :)<br /><br />Miłego dnia :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-74370964004747209952017-05-19T09:51:07.102-07:002017-05-19T09:51:07.102-07:00Kuskus jem rano. Nie wiedziałem, że kuskus to psze...Kuskus jem rano. Nie wiedziałem, że kuskus to pszenica, dzięki, dokończę ostatnie opakowanie i odstawię :)<br /><br />Nie wiem czy znajdę jaglaną w krainie trolli. Poszukam. Kuskus jem tylko na śniadanie bo szybko się go przyrządza. Zwykle jem go z jagodami, czasem dogryzę parę orzechów. Ale skoro zalecasz to odstawię.<br /><br />No ryby jem, przeważnie łosoś, pstrąg, zębacz, dorsz. Owoców morza nie tykam, bo zwykle leżą blisko dna gdzie jest większe stężenie metali ciężkich. Mięsa czerwonego nie jem wcale, drób - bardzo rzadko, jakoś mi przestał smakować.<br /><br />Węgle to różnie. Jeżeli o węglach mowa to w zasadzie tylko ryż (czarny, dziki albo czerwony, białego nie tykam) ewentualnie kasza gryczana. Zawsze z warzywami!<br />To ten ryż z warzywami to zajadam zwykle koło południa. Chociaż zdarzało mi się zjeść wieczorem. Ale bywa, że nie jem ryżu w ogóle. Nigdy nie mieszam węgli z mięsem/rybą.<br /><br />Zwykle wygląda to tak:<br />około 6 - kuskus + jagody + trochę orzechów (qsqs do odstawienia)<br /><br />9-10 - jakaś sałatka (zwykle jarmuż/szpinak, pomidory, cebula, czarne oliwki, orzechy włoskie, sól, pieprz)<br /><br />13-14 - ryż/kasza z warzywami (brokuły, por, cebula, papryka, seler, natka pietruszki, bakłażan itp.) lub zamiast ryżu/kaszy te same warzywa ale z rybą.<br /><br />17-18 jajka gotowane na twardo, albo jajecznica z cebulką i z czymś zielonym (np. z jarmużem mi ostatnio zasmakowało), czasem dogryzę orzechy. Jak coś smażę to zwykle na oleju kokosowym.<br /><br />czasem jak mnie ssie wieczorem to jeszcze przegryzę jakieś orzechy, albo awokado. Orzechów jem też dość sporo, zwykle jak mnie napadnie mały głód do podjadam orzechy nerkowca, włoskie albo migdały. Wiem, że się nie powinno podjadać ale orzechy to chyba nie taki wielki grzech :)<br /><br />Skoryguj co trzeba kochana Pani dietetyk :)<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-22517009084123924162017-05-18T04:24:33.252-07:002017-05-18T04:24:33.252-07:00o ile dobrze pamiętam, tak na stałe mieszkasz w No...o ile dobrze pamiętam, tak na stałe mieszkasz w Norwegii? To ryby chyba spokojnie możesz jeść, najgorsze z możliwych jeśli chodzi o morskie to niestety nasze Bałtyckie :(<br /><br />Kuskus możesz spróbować odstawić na rzecz jaglanej bo Kuskus jakby nie patrzeć, to jednak pszenica. <br /><br />Jedz śniadania białko-tłuszcze i węgle na kolację czy odwrotnie?supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-17001000954309741082017-05-11T20:59:49.983-07:002017-05-11T20:59:49.983-07:00No niby tak. W książkach widzę trochę sprzeczne op...No niby tak. W książkach widzę trochę sprzeczne opinie. Jedni zalecają owoce inni wykluczają. Z owoców obecnie to jem tylko jagody, chociaż chyba z nich też zrezygnuję. Mleka i przetworów mlecznych nie tykam. O cukrze już nie wspominając.<br /><br />Według "mądrych" książek to generalnie nie powinno się kupować nic sklepowego szczególnie mięsa i ryb, tylko brać te z "pewnego źródła" nie wiem, pewnie jakiegoś ekologicznego chowu.<br /><br />Obecnie to jem, jajka, warzywa, czasem rybę, orzechy włoskie, orzechy nerkowca, migdały, kaszę gryczaną, kuskus, ryż - dziki, czarny czerwony (tylko pełnoziarnisty, białego nie tykam). Produktów mącznych nie jem wcale. No i wszystko gotowane na parze, przy czym staram się aby było aldente bo im bardziej rozgotowane tym wyższy indeks glikemiczny. <br />No i jakiś specjalnych efektów to nie widzę...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-76762280124958047672017-05-11T08:31:37.137-07:002017-05-11T08:31:37.137-07:00bez przesady :D
Na grzybicę to ja bym dietę niskow...bez przesady :D<br />Na grzybicę to ja bym dietę niskowęglową wprowadziła z wykluczeniem szczególnym owoców no i chemii i słodyczy - co oczywiste.<br />W pierwszym etapie leczenia a potem powoli wprowadzanie jakiegoś pieczywa na zakwasie, kaszy jaglanej... no i wykluczyłabym też mleko po 1 z uwagi na cukier a po 2 z uwagi na to, co może się w nim znajdować...supergirlhttps://www.blogger.com/profile/14617891035228709032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4075584480670292012.post-14890393351522399902017-05-10T01:11:43.382-07:002017-05-10T01:11:43.382-07:00Czytam już drugą książkę o grzybicach i w zasadzie...Czytam już drugą książkę o grzybicach i w zasadzie wychodzi na to, że można jeść tylko szpinak, brokuły i jarmuż :D<br />Dziś już chyba wszystko jest skażone :P<br />Na tą grzybicę układu pokarmowego to nie wiem właśnie co, probiotyki, czy jak ?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16431657620037972946noreply@blogger.com