Menu
wtorek, 20 lutego 2018

Spacer po Bolonii. [o lekkim zabarwieniu erotycznym]








Nie wiem, czy jest tu ktoś, kto tak jak ja lubi spacerować sobie po różnych miejscach aby czuć ich klimat. Ale ja lubię. I w sumie nie widzę różnicy czy jest to Starówka w Lublinie [uwielbiam] czy też spacer dookoła jeziora. Mnie relaksuje przyglądanie się ludziom i chłonięcie klimatu danego miejsca.
Bolonia jest 'typowo Włoska'. Wąskie uliczki, wysokie budynki, stare kamienice, czerwone cegły, liczne zdobienia, Włoskie damy palące cienkie papierosy i sączące Aperitivo[o godzinie 12].

Co da się zauważyć spacerując po Bolonii, to na pewno fakt, iż została podbita przez Rzymian i była jednym z najważniejszych ośrodków handlu i najbogatszych miast. Pozostałości murów obronnych możemy oglądać po dziś dzień. Powstał tu pierwszy w Europie Uniwersytet[sudiowali tu Mikołaj Kopernik i Umberto Eco]

Jest tu również druga Włoska krzywa wieża[szach i mat Piza!]... a nawet dwie!




Dwie krzywe wieże Bolonii to zaraz po fontannie Neptuna - najsłynniejszy symbol miasta. Niegdyś wież w mieście znajdowało się ok 180, aktualnie jest ich ok. 20. Jedne były miejscami mieszkalnymi, inne wieżami obronnymi... nie ważne. Ważne było to, że świadczyły o majętności i potędze rodu do którego należały. Te na zdjęciu to Asinelli i Garisenda[Dante wspominał o niej w Boskiej Komedii]. Do wyższej można wejść aby podziwiać panoramę miasta. Odchylenia powstały na skutek obniżenia się fundamentów już w trakcie ich wznoszenia.

Piazza Maggiore, głowny plac miasta otoczony jest zabytkami średniowiecznego miasteczka. Palazzo del Podesta - urząd miasta.


Palazzo d'Accursio - urząd gminy.


i po lewej stronie Palazzo dei Notai - zbudowany przez 'towarzystwo Notariuszy'.

Bazylika Św. Piotra


Jeden z największych kościołów świata, główny kościół Bolonii. I zarazem największy ceglany kościół na świecie. 

Mi oczywiście bardzo podobała się fontanna Neptuna. Nie wiem dlaczego, ale jestem fanką mitologii! Od dziecka. Co prawda lepiej ogarniam Grecką niż Rzymską[...].



...aktualnie Neptun jest poddawany renowacji. Nazywany jest też gigantem, ponieważ podobno, patrząc na posąg z określonej perspektywy - jego palec jest przedłużeniem jego prącia. Nie potwierdzam - nie widziałam :-D
...a wszystko to okazało się być dziełem sprytu rzeźbiarza, który to chciał zrobić Neptunowi większe genitalia, ale kościół się nie zgodził. Aby zobaczyć 'giganta' należy stanąć na czarnej płycie chodnikowej, nazywanej 'kamieniem wstydu'. Wg. legendy student przed ważnym egzaminem musi okrążyć pomnik dwa razy, w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara - jak zrobił to twórca, co przyniosło mu powodzenie i sukces. 


2 sierpnia 1980roku o godzinie 10:25 wysadzono dworzec kolejowy w Bolonii. Zginęło 85 ludzi, a rannych zostało ponad 200. Aby upamiętnić tragedię, na ścianie dworca znajduje się przykryty szkłem ślad po wybuchu, tablica z nazwiskami ofiar oraz zegar, który stanął na godzinie 10:25 w momencie eksplozji. 




4 komentarze: