Menu
poniedziałek, 5 września 2016

Wypoczynek dietetyka. Norwegia.

Mój pierwszy raz w Skandynawii. 
Tak długo, jak długo nie byłam zafascynowana górami - nigdy nie miałam parcia na odwiedziny w kraju w którym jest 'zimno i pada' jako osoba typowo 'ciepłolubna' której notorycznie jest - ziiimno, zawsze chciałam odwiedzać kraje śródziemnomorskie. Raz byłam w Anglii i muszę przyznać - nie odpowiadał mi tamtejszy klimat, ciągłe deszcze i OSY. Ah no i 'wspaniały Londyn' w realu również bardzo dużo traci.
A Norwegia jest bardzo spoko! Spoko są góry, spoko jest morze, słońce jest spoko i nawet wiatr. Nie spoko jest tylko to, że brakuje słońca. No i troche dużo pada, ale ja lubię w zasadzie każdą pogodę :-)
...chociaż... Jestem typowym, ognistym lwem - nie znam słowa 'gorąco'.
Mówi się, że podróże kształcą, czy coś nowego się we mnie wykształciło - ciężko powiedzieć. Aczkolwiek jakimiś spostrzeżeniami się podzielę.
Jaka jest moim zdaniem Norwegia? Duża! i dzika! Albo to ja jestem małomiasteczkowa - no nie ma się co oszukiwać, JESTEM!
Przebywając w miejscowości turystycznej, raz czułam się jak w miejscowości turystycznej :-) raz jak na wsi, raz jak w wielkim mieście, nad jeziorem, w górach czy też nad morzem.




Już w samolocie, widząc Norwegię - wiedziałam, że to Norwegia. Moim zdaniem to miejsce na ziemi totalnie nieuporządkowane, powstałe bez żadnego ładu i składu. 

Spacerując nad morzem zastanawiałam się, skąd ten lodowiec wiedział jak to tak pięknie ukształtować, żeby z pozoru wcale do siebie nie pasowało a tak serio - pasowało mega. Norwegia jest jak kobieta - piękne są te niedoskonałości. 
Z tym, że w przypadku kobiet, one notorycznie, na siłe chcą z nimi walczyć. Nie wiem po co. Przecież gdyby Norwegia przypominała mi kraj z umiarkowanej szerokości geograficznej - nie byłaby taka piękna. Byłaby wręcz pospolita i nijaka. Więc jeśli masz wielki nos, za małe usta czy tam krzywe nogi - ciesz sie! Pewnie wkrótce spotkasz amatora swoich 'niedociągnięć' :-)
Co zwróciło moją uwagę?
Luz. Luz panujący wśród ludzi, którzy wychodzą sobie na plażę pogrillować, czy posiedzieć na kamyczkach i poczytać. 
Brak ekhm, mody? Kobiety bez makijażu w dresach i adidasach są takim 'normalnym' widokiem.
Sportowy styl życia! Bardzo dużo osób uprawiających różne fajne sporty których nazw nawet nie znam ;-D

Psy. Bardzo dużo psów. Ludzie na spacerach trzymający po 2 lub 3 smycze! 
Machający do mnie starsi Państwo siedzący na ławce nad morzem gdy obok przebiegałam :-)
Dzieci pluskające się w morzu przy temperaturze powietrza 18st !! Nawet ja nie wiem czy bym weszła do morza w takich warunkach ;-D
Przyjazdy łabędź, który płynął tak gdzie akurat szłam, albo siedział sobie obok, gdy siedziałam na kamyczku :-)


Inny smak łososia.
Dzieciaki bawiące się na boisku w deszcz! (domniemam, że to zajęcia a'la W-F)
Duże koty! Albo ja tylko takie wielkie widziałam.
Blondwłose kobiety ;-D
Trawka na dachach budynków, którą bardzo, bardzo chciałam zobaczyć na własne oczy!
Wiatr i jednocześnie uderzające gorąco przy zachmurzonym niebie. 
Mega ścieżki do biegania!! Szczerze mówiąc, to 30 min truchtu w takich warunkach jest bardzo spoko, zwłaszcza biorąc pod uwagę pieczenie udek! :-)
Wzorst 'Wilczka Morskiego' który gdy widziałam go przed wyprowadzką z kraju był niższy niż ja. A teraz...
... nieco mnie przerósł. 'NIECO'.
To jak ludzie pięknie mogą mieszkać. Oszklone pomieszczenia w domach (co jest całkiem logiczne przy niezbyt wielkiej ilości światła), widoki za zatokę czy góry. Bloki w górach, gdzie przy wyjściu z klatki ukazuje się taki widok.
Dla mnie to kosmos! Patrząc na te skały byłabym zrelaksowana po każdym wyjściu z domu :-D

Jeśli obiecujesz sobie, że podczas wyjazdu na wakacje już na 100pro będziesz fit, polecam Ci właśnie Skandynawię. Jest mega jeśli chodzi o ruszenie się - łatwiej gdy widzisz, że wszyscy wokół biegają i nikt nie patrzy na Ciebie jak na kosmite! (chooodz tu, patrz ta spod 7 bieeega!) No i brakuje wówczas wymówek, że zbyt gorąco! Bo nawet jeśli będzie gorąco, to będzie tez wiał przyjemny wiatr :-)
a Dieta Nordycka uważana jest za tak samo zdrową jak śródziemnomorska.























12 komentarzy:

  1. dziękuję Xe :*
    o tak, warto choc raz odwiedzic Skandynawię, jest taka 'inna' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No fakt w Polsce jest rewia mody. Dieta nordycka? A co to jest? Nie rzuciło Ci się w oczy to paczkowane i mrożone jedzenie w sklepach? 3 gatunki ryby do wyboru no chyba że bierzemy pod uwagę fiskepudding :D

    Jak podało cały czas to rozumiem, że byłaś w Bergen?
    Przyjechałaś dość późno bo między majem a lipcem światła jest mnóstwo za to nocy jest mało :P

    Następnym razem daj znać jak zawitasz do tego reżimu dobroci ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Pepa powiedz czy jest jakaś różnica między solą spożywczą kamienną a morską?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spożywcza kamienna, czyli masz na myśli 'kłodawską' ?

      Usuń
    2. Mam na myśli taką z kamienną czyli taką z kopalni oraz morską czyli taką powstałą z odsalania wody morskiej ;)

      Właśnie doczytałem w necie, że jest jeszcze sól jodowana. Nawet nie wiem co to takiego :P

      Generalnie chodzi mi o to, która jest mniej szkodliwa :D

      Próbuję gotować bez dodatku soli ale smakowo to średnio to wychodzi i zaczynam się zastanawiać czy dać sobie spokój i solić normalnie lub w rozsądnych ilościach czy przetrzymać tak miesiąc dwa i może organizm przyzwyczai się do smaku potraw bez soli :D

      PS. Wrzucałaś juz ba bloga jakiś. Tekst o szkodliwości soli? Dwóch największych białych zabójców: Sól i cukier :D

      Usuń
    3. moim zdaniem - MOIM :D sól kamienna/morska/himalajska - wszystkie są ok :D

      Jodowanej nie używam do innych rzeczy niż np moczenie nóg :)
      Jodowana to najtansza sól taka biała, jest oczyszczona ze wszystkiego co dobre.

      Ja piję o tej porze roku wodę z solą kamienną Kłodawską :D

      Nie wrzucałam nic o soli :D jeszcze... :D

      Ps. Pepa - jak to zabawnie się czyta :D

      Usuń
    4. Jak Ci się nie podoba to pisz od razu! Mogę przecież pisać "Szanowna Pani Profesor" :D

      Usuń
    5. hahaha! Absolutnie mi się podoba! :D Tylko zadziwiasz mnie, że wiesz, że jestem Pepa! :D fajnie!!! :D
      hrum, hrum :D

      Usuń
  4. o diecie Nordyckiej kiedyś rzucił mi się jakiś artykuł - dużo ryb, dużo warzyw :)

    Tak, zauważyłam, że nie można tam mięsa na wage i te udka kurze jakieś mają 'malusie'. Byłam w Stavanger :) Mam nadzieję, że będzie mi dane pojechac jeszcze kiedyś np gdy będzie dużo światła... luuuuub właśnie w zimie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A co tu zadziwiającego? Czytam komentarze innych i tyle. Idzie wywnioskować z kim się znasz osobiście a z kim nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie dziwi, że ktoś czyta komentarze innych :)
      No i znajomi w sumie rzadko komentują :) raczej jeśli już to na fejsie :P

      Usuń