Z racji mojego zawodu, prędzej czy później wypadało napisać post tego typu.
Próchnica. Prawdziwa epidemia XXI wieku. Choroba zakaźna - z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy. Nie zbyt groźna? To się jeszcze okaże.
Próchnica jest bakteryjną chorobą zębów, spowodowaną działaniem kwasów powstałych z cukrów. A więc blisko związana z jedzeniem.
Przyczyny powstawania?
-dieta bogata w węglowodany, zwłaszcza proste i spożywane często - podjadanie! Jeżeli masz ochotę zjeść czekoladę, zjedz całą na raz i nie podjadaj po 'kosteczce' cały dzień. Jeżeli masz ochotę na ciastko - zjedz całą paczkę a nie jedno co godzinę. Tym sposobem nie tylko ułatwisz ciężki żywot swojego uzębienie ale też nie zmęczysz swojej trzustki ciągłym wydzielaniem insuliny!
W przypadku dzieci niebezpieczne jest zwłaszcza zasypianie ze słodką kaszką - próchnica butelkowa.
Najlepsze co możemy robić aby próchnica 'szalała' nam w jamie ustnej to podjadanie małych dawek cukrów prostych - często.
Lepiej zjeść 'wszystko' na raz. [tym samym podnieść poziom insuliny raz a dobrze, niż podsycać go co jakiś czas i tak naprawdę nie pozwalać mu opaść].
Tak, 'odchudzając się' czy też racjonalnie odżywiając dbamy również o swoje uzębienie. Mniej lub bardziej świadomie ;-) Jakieś wątpliwości co do tego, czy zdrowy tryb życia upiększa?
Przyczyna próchnicy?
Streptoccocus mutans. Bakteria którą zarażamy się kilka minut po urodzeniu. [co nie zmienia faktu, że oblizywanie smoczka czy wcinanie z dzieckiem jedną łyżeczką i tak nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza gdy rodzice dysponują słabym uzębieniem]
Streptoccocusy są to bakterie kwasotwórcze, tworzące płytkę nazębną. Produkują kwasy na drodze fermentacji cukrów. Produktami tej przemiany są --> kwasy organiczne, które zmniejszają pH płytki nazębnej, rozpuszczają składniki mineralne wchodzące w skład szkliwa, zębiny i cementu.
Z tego powodu. Bezpośrednio po jedzeniu nie należy myć zębów.
Jedyne co możemy zrobić zębom wówczas to uszkodzić szkliwo. Kiedyś mówiono, iż zęby należy myć po każdym posiłku, nowe badania dowodzą, że wystarczy myć zęby 2 razy dziennie, najlepiej w odcinkach czasu krótszych niż co 12h. [12h to czas, po którego upłynięciu płytka nazębna zaczyna przekształcać się w kamień nazębny].
Nieleczona próchnica może skutkować mało przyjemnymi powikłaniami w przyszłości. Nie tylko utratą uzębienia! Mianowicie, może skończyć się:
-Zapaleniem nerwu wzrokowego
-Zapaleniem ucha środkowego
-Zapaleniem zatok
-Zapaleniem wsierdzia
-Chorobami stawów i nerek
-Chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy.
Organizm nigdy nie jest w pełni zdrowy, jeżeli jego uzębienie nie jest zdrowe.
Skuteczna metoda zapobiegania próchnicy?
Właściwy sposób odżywiania! Mała ilość cukrów rafinowanych w diecie. Odpowiednia podaż Wapnia, Fluoru, Fosforu, Magnezu.
Jak ja lubię te Twoje teksty. Ile ciekawych informacji się z nich dowiaduję! :D
OdpowiedzUsuńOk to tak w skrócie bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem.
Myjemy dwa razy dziennie w odstępach nie większych niż 12h.
Ale nie bezpośrednio po jedzeniu czyli ile? Godzinę po jedzeniu juz można?
Piszesz, że jak się myje od razu po jedzeniu to można coś uszkodzić.
Ale czy przepłukanie jamy ustnej wodą po jedzeniu to już mycie?
Jaka forma mycia zębów jest tu szkodliwa? Szorowanie szczoteczką, płukanie płynem, czyszczenie nitką czy chodzi o reakcje chemiczne na skutek kontaktu z pastą do zębów ???
Bo ja często po jedzeniu płuczę usta wodą i czyszczę samą szczoteczką bez pasty. Więc juz nie wiem czy to dobrze czy źle :D
:)
Usuń30min po jedzeniu, nawet 20 jest już ok. Przepłukać usta można, to nie jest to samo co mycie :D Warto przepłukać usta przed każdym myciem w celu zobojętnienia środowiska w ustach :) obojętnie czy woda czy płyny, na studiach mówili mi, że płyny do czyszczenia jamy ustnej to placebo, ale czasem lubie popłukać :D
szorowanie szczoteczką jest wówczas szkodliwe :) zbyt duży nacisk mechaniczny na ząb na który akurat działają kwasy :)
płucz wodą a potem możesz czyscic - po 20-30 min. a czasem gdy jest sytuacja ze TRZEBA umyć zęby i już, to zwyczajne mycie po bardzo porządnym opłukaniu ust :D