Mówią, że nie można żyć bez miłości.
Dr House twierdzi, że ważniejszy jest tlen.
A ja myślę, że najważniejsze jest jedzenie.
Tak samo, jak bez jedzenia nie możemy życ... nożem i widelcem możemy wykopać sobie grób. SOBIE - to mały pikuś, przecież robimy to świadomie. Ale gdy wprowadzamy 'takie' a nie inne nawyki żywieniowe swoim dzieciom - nie do końca jest to dla mnie jasne...
- Cukrzyca typu 1.
Domniemamy, że przyczyną takiego zachowania jest szwankująca komunikacja pomiędzy komórkami odpornościowymi a bakteriami jelitowymi - albo bakterie źle 'szkolą' komórki albo układ odpornościowy nie potrafi zrozumieć sygnałów.
Szkolą - w błonie śluzowej jelita komórki obronne poznają nowe gatunki bakterii. Przykładowo - komórka odpornościowa spotyka poza jelitami znaną już bakterię => reaguje błyskawicznie! i niszczy ją.
Przed cukrzycą typu 1 nie możemy się uchronić w żaden sposób. Ale genetyka to tylko 50% gwarancji zachorowalności, drugie 50% to czynniki zewnętrzne (Zdarzają się bliźnięta jednojajowe z których tylko jedno choruje).
Objawy cukrzycy:
- Wzmożone pragnienie
- Częste oddawanie moczu
- Nagła utrata masy ciała
- Utrata łaknienia
- Brak apetytu luz wzmożony apetyt
- Częste zmęczenie
- Wyczerpanie mimo wysypiania się
- Utrata kondycji
- Apatia
- Zasypianie w ciagu dnia
- Zapach acetonu z ust
W 2007 r z Brazylii 15 dzieci nowo zdiagnozowanych zostało poddanych metodzie leczenia komórkami macierzystymi. Komórki wygenerowano ze szpiku pochodzącego od pacjentów, następnie zaprogramowano tak, aby utworzyły nowe komórki beta-trzustki. Dzieci poddano chemioterapii aby wyeliminować barierę odpornościową - następnie wykonano transfuzję i 'zresetowano' system immunologiczny. 13 z 15 diabetyków rozpoczęło produkcję insuliny!Nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać z nadzieją na to, że wkrótce pojawi się w 100% skuteczny i bezpieczny sposób na leczenie cukrzycy typu 1.
- Cukrzyca typu 2
Ostatnimi czasy dzieci podobnie jak dorośli stały się bardzo wygodne. Prowadzą niezdrowy tryb życia. Mało się ruszają (mamo zawieź do szkoły!), ciągle siedzą (w szkole, wracają do domu, kontynuują siedzenie - przed komputerem i TV), nie chodzą na zajęcia sportowe (całe szczęscie, jeszcze piłka mu rękę złamie, albo zabraknie czasu na naukę). Rodzice dużo pracują, albo zwyczajnie mają lepsze zajęcia niż gotowanie. Przecież wystarczy, że dadzą pieniądze na Colę i hamburgera. Ciepły obiad? Niech sobie coś instant zaleje! Bycie kurą domową jest teraz przecież takie niemodne a każda kobieta chce być Topową Matką!
Otyłość u dzieci w wieku szkolnym jest już prawdziwą epidemią (mówię o badaniach przeprowadzonych w Polsce a nie USA).
Na świecie szacuje się ok. 22mln dzieci z nadwagą... poniżej 5rż.
Wiele nastolatków pomiędzy 12 a 19rż osiągnęło już stan przedcukrzycowy. Tylko całkowita zmiana trybu życia odpowiednio wcześnie lub najpóźniej w okresie przedcukrzycowym może cofnąć postępowanie choroby. Dziecko 'nie wyrośnie'
Gdy u malucha występują wysokie poziomy glikemii - zapowiadają nadchodzące niebezpieczeństwo. To taki wewnętrzny alarm. Ostatnia chwila by się obudzić, zmienić swój i swojej pociechy tryb życia... i zacząć być FIT. FIT inaczej.
Źródło:
-pinterest.com
-filmweb.pl
-'Poradnik młodego diabetyka' Monika Chrzanowski
Brak komentarzy
Prześlij komentarz