Menu
wtorek, 15 grudnia 2015

Pasożyty #1. Tasiemce.

Pierwsze zajęcia na dietetyce, Parazytologia. Co to ma być?! Jakieś pasożyty, przyszłam na studia odchudzać ludzi! Układać diety, ewentualnie pomagać 'cukrzykom' ...no właśnie.

Pewnie myślałabym tak jeszcze przez jakiś czas gdyby nie świetni prowadzący którzy bardzo szybko uświadomili mi, że często to nie ja mam ochotę na ciacho a jakiś robaczek w środku, a Parazytologia szybko zyskała miano jednego z moich ulubionych przedmiotów. Wiele osób latami jest leczonych na alergię nie mając pojęcia, że wysypki to jeden z objawów pasożytów. Mały pikuś gdy latami bierzesz jakieś 'delikatne leki' ale gdy Twoje dziecko latami jest karmione lekami sterydowymi zupełnie bez sensu - to boli. 

Najbardziej boli gdy idziesz do lekarza i prosisz o leki odrobaczające dla swojej pociechy a on kieruje Was na badanie kału. W kale nie stwierdza obecności pasożytów więc nie ma problemu.
Problem jest ponieważ obecność jaj pasożytów w kale można stwierdzić tylko gdy znajduje się on w fazie rozrodu. Więc nie słuchaj czy jest potrzeba, czy nie. Idz i zrób badanie żywej kropli krwi i miej pewność co się dzieje w środku. 
...a niestety nasze życie wewnętrzne jest bardzo bogate.
Objawy posiadania tego typu lokatora?
-biegunki, bóle brzucha, wymioty lub... zaparcia
-zaburzenia nerwowe: nadmierna pobudliwość lub... apatia.
-bóle i zawroty głowy
-zaburzenia wzrostu i wagi
-anoreksja, chudnięcie, osłabienie/przemęczenie
-niedokrwistość megaloblastyczna
-znajdowanie członków tasiemca w kale
oraz...
-przebieg bezobjawowy.

Interesującym faktem, jest to, że nawet postać larwalna Tasiemca stanowi dla nas zagrożenie, powodując tzw. 'Wągrzycę' min. oka, mózgu...


Ciekawostką zachęcającą do dbania o to co w siebie wkładamy jest to, iż 'niektóre' gatunki tasiemców (tak, jest ich całkiem sporo nie tylko dwa - uzbrojony i nieuzbrojony) żyją 25lat. Pocieszyć mogę tylko tym, iż rzadko w jednym żywicielu stwierdza się inwazję więcej niż jednego tasiemca. Choć swego czasu trafiłam na informację o Panu u którego stwierdzono guza serca - poddano go operacji i 'na szczęscie' nie był to guz a 'zaledwie' kolonia sześciu tasiemców.

Z tymi tasiemcami jest tak, że 'zazwyczaj' (nie w każdym przypadku) człowiek jest żywicielem ostatecznym. 'Zazwyczaj' do rozwoju takiego potworka potrzebni są żywiciele pośredni. Ale, w jednym przypadku człowiek ma ten zaszczyt być żywicielem pośrednim. Owym szczęściarzem jest Tasiemiec Multiceps multiceps, który to wywołuje chorobę zwaną Cenurozą (choroba głównie Owiec).
Objawy u człowieka?
-napady epileptyczne
-ruchy przymusowe
-silne bóle głowy
-spiączka a nawet śmierć. 

Zapobieganie?
-Spożywanie mięsa z legalnego uboju (zbadanego przez służbę sanitarno-weterynaryjną)
-Unikanie konsumpcji surowego mięsa
-Poprawienie warunków sanitarnych na wsi (poprawa warunków hodowli zwierząt)
-Zapobieganie zanieczyszczaniu fekaliami ludzkimi wody i gleby!!

Trochę regionalnie.
Popularnym tasiemcem na Lubelszczyźnie jest 'Rzemieniec'.
Tasiemiec bytujący w rybkach.
Rośnie sobie w rybce tak długo, aż doprowadzi do pęknięcia jej powłok brzusznych.
Nie jest groźny dla człowieka.
'Smacznego' chciałoby się rzec. Choć... zdjęcie słabo zaostrza apetyt - przynajmniej mój.

Jak więc te kobiety zjadają mogą zjadać te jaja tasiemca aby schudnąć?
-Nie mogą.
Nie mogą ponieważ aby mogły zjeść jaja tasiemca 'nieuzbrojonego' w więc nieszkodliwego (jak to często jest reklamowane - szyderczy śmiech!) musiałoby dojść do ich wyselekcjonowania z kału żywiciela ostatecznego - w tym przypadku kału człowieka. Nie jest to możliwe, więc to co zjadają Panie w ślepej pogoni za idealną sylwetką 'bez wyrzeczeń' pozostanie tajemnicą producenta a my możemy się tylko domyślać.
Zdarzyło mi się badać kał na obecność pasożytów i jak widać - można się do tego zabrać z uśmiechem, chyba kwestia 'powołania' ;-)



Źródła:
-www.fishing.pl
-wykop.pl

 
  
 

7 komentarzy:

  1. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że poruszyłaś ten temat :) Badanie żywej kropli krwi uznawane jest za szarlataństwo i naciąganie, jak się na to zapatrujesz? Ja uważam że warto :))
    PS. nie myślałaś o bardziej klasycnzym szablonie bloga? Ciężko jest nawigować :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem jak najbardziej 'ZA' ostatnio coraz wiecej rzeczy które popieram uznawanych jest za szarlatanstwo w tym kraju, mysle, że poniekąd to zasługa lekarzy którym to zwyczajnie nie odpowiada. Ja zawsze bede za tym, co skuteczne :)
      Aniu myslalam, ale nie umiem (puki co) go zmienić :D tłumacze to tym, że jestem początkująca :P hihi, ale obiecuje poprawę :)

      Usuń
    2. o, chyba się poprawiłam :D

      Usuń
    3. Wciąż masz widok dynamiczny :P
      Cieszę się że masz takie podejście :)
      Czekam na kolejne posty :)

      Usuń
    4. ojej, to jeszcze nad tym popracuje...

      Usuń
  2. Super zdjęcie - dobry fotograf:) ok wiec idąc do lekarza zeby zrobić badania na pasożyty, powinnam kategorycznie zażądać badania krwi choc nie mam a tak mi sie wydaje żadnych objawów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fotograf najlepszy! badania żywej kropli krwi, wydaje mi się, że to badanie tak czy inaczej trzeba sobie zrobic prywatnie wiec nie musisz nic rządac, teoretycznie co 6miesiecy wszyscy powinnismy się odrobczac :D ja raz w roku ide do rodzinnego po tabletki na robaki a ogolnie mysle, że z moim odzywianiem mam niesprzyjajace warunki do bytowania dla robaczkow :D no i oczywiscie są też naturalne sposoby na mikstury odrobaczajace :) zioła ktorych pasozyty nie lubia np czarnuszka itp itd :D

      Usuń